Derby Rzeszowa z ograniczonym dostępem

To dosyć smutne, że mecz, na który czeka wielu kibiców w Rzeszowie, obejrzy tylko niecały tysiąc kibiców.

Meczu na pewno nie zobaczą na żywo fani Stali Rzeszów. Niestety stadion przy ul. Wyspiańskiego nie nadaje się organizowania poważniejszych spotkań piłkarskich.

Ale na boisko wybiegną piłkarze Stali i Resovii i po raz 82 zmierzą się w derbach Rzeszowa. 32 dotychczasowe mecze wygrali Stalowcy i tyle samo razy lepsi byli piłkarze Resovii. 17 spotkań zakończyło się remisem. W rundzie jesiennej także padł remis. Na ul. Hetmańskiej mecz zakończył wynikiem 2:2. Jak będzie tym razem?

Nasi piłkarze bardzo źle rozpoczęli rundę wiosenną. Stalowcy przegrali dwa pierwsze mecze i wielu fanów naszego klubu (i kibiców rywali) sprawę awansu do II ligi uznało za rozstrzygniętą. Ale tydzień temu swój mecz niespodziewanie, na własnym boisku przegrał lider. Dzięki temu kibice i piłkarze Stali Rzeszów ponownie uwierzyli, że awans jest możliwy. Ale nie można sobie pozwolić na większe straty punktowe. Trzeba w każdym następnym meczu walczyć o zwycięstwo. Tym bardziej, że kandydatów do awansu jest kilku. Liderem ciągle jest KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Nieźle radzi sobie także Garbarnia Kraków. I w szybkim tempie w górę tabeli pnie się Motor Lublin (12 punktów w 4 meczach w rundzie wiosennej).

W rundzie wiosennej Resoviacy rozegrali cztery mecze. Dwa wygrali i dwa przegrali. Tydzień temu w Białej Podlaskiej przegrali z Podlasiem 2:0. Wcześniej przegrali na wyjeździe z Garbarnią Kraków a pokonali na swoim stadionie Wierną Małogoszcz i Spartakusa Daleszyce. Resovia ma niezłego strzelca. To Bartłomiej Buczek, zdobywca dziesięciu goli. Trzeba na niego uważać.

Zapraszamy wszystkich fanów Stali przed ekrany monitorów. Organizator przyznał naszej redakcji jedną akredytację prasa/internet na to spotkanie. Zatem za pośrednictwem naszego serwisu będzie można śledzić wydarzenia boiskowe. Zapraszamy!