Może Legia, może Lech...

Stal Rzeszów pokonała ekstraklasowy Górnik Łęczna w I rundzie rozgrywek o Puchar Polski!

Ostatni raz nasz zespół pokonał drużynę z najwyższej klasy rozgrywkowej w 1991 roku. Czyli 23 lata temu. Wtedy Stal po dogrywce pokonała Legię Warszawa.

I to właśnie Legia, Lech Poznań lub Wisła Kraków mogą być następnym rywalem Stalowców. Losowanie odbędzie się w czwartek.

Piłkarze III ligowej Stali sprawili ogromną niespodziankę eliminując zespół z Ekstraklasy. Kibice Stali, po pierwszym ligowym meczu z Sokołem Sieniawa, raczej spodziewali się łatwego zwycięstwa Górnika. Tym bardziej, że goście szybko objęli prowadzenie. W 15. minucie meczu, po błędzie Barana, piłka wtoczyła się do siatki. Ale Stalowcy się nie poddali, próbowali strzelać (Hus, Szczoczarz) i konstruować akcje. I w 33. minucie udało się wyrównać. Po ładnej kombinacyjnej akcji Lisańczuk niezbyt silnym strzałem pokonał Prusaka.

Na druga połowę to Górnicy wyszli bardziej zmotywowani. Częściej byli przy piłce i stwarzali sobie dobre okazje. W 58. minucie Lewandowski we wspaniałym stylu obronił strzał z 10 metrów a piłka po dobitce Szałachowskiego minimalnie minęła bramkę Stali. Nasi piłkarze mieli sporo szczęścia także w 72. minucie. Po dograniu z rzutu rożnego, Kalkowski uderzył piłkę głową, ale ta minęła lewy słupek bramki „Lewego”. Stalowcy też mieli swoje okazje (Maślany) ale pod koniec meczu zmęczenie graczy biało-niebieskich było bardzo widoczne. I gdy wszyscy czekali na dogrywkę, Stalowcy przeprowadzili ostatni atak. Brocki uciekł rywalom lewą stroną, dograł do środka, tam Bendarczyk „związał” kilku rywali i piłka trafił do Prędoty. Nasz napastnik z 6 metrów trafił do bramki i to Stal zagra w II rundzie Pucharu Polski.

Czekamy na losowanie!