Po wygraną z niewygodnym rywalem

Unia Tarnów to w ostatnich sezonach bardzo niewygodny rywal dla piłkarzy Stali Rzeszów.

Jesienią po zaciętym pojedynku pokonali oni „Jaskółki” 1-0. W środę (25.04.) będą chcieli po raz kolejny ograć uciążliwego przeciwnika.

Unia w rundzie wiosennej zdobyła do tej pory osiem punktów. Szczególnie głośnym echem odbił się jej występ w Lublinie, gdzie po dramatycznym boju zremisowała z tamtejszym Motorem 4-4. – Unia lubi grać z drużynami, które dobrze radzą sobie z rozegraniem piłki. Zespół z Tarnowa stosuje prostą taktykę, na boisku jest bardzo agresywny i często przynosi im to wymierne efekty – charakteryzuje rywala Andrzej Wójcik.

Asystent trenera Tadeusza Krawca jeszcze niedawno z powodzeniem występował w barwach tarnowskiej drużyny. Teraz jego informacje na temat rywali z pewnością przydadzą się do ustalenia taktyki na najbliższy mecz. – Musimy nastawić się na twardą, a nawet brutalną walkę. Unia nie będzie przebierała w środkach, nasz zespół również powinien odpowiedzieć tym samym. Do tego ważna będzie skuteczność – tarnowski zespół nie stanowi monolitu w defensywie i z pewnością da nam to możliwość stworzenia kilku bramkowych okazji podczas spotkania. Trzeba je będzie bezwzględnie wykorzystać. Wtedy Unia straci rezon i łatwiej będzie ja pokonać – dodaje nasz rozmówca.

Andrzej Wójcik w zespole Stali odpowiada przede wszystkim za przygotowanie fizyczne. Ostatnio biało-niebiescy grają co trzy dni, co nie przeszkadza im w wygrywaniu kolejnych spotkań. – Skoro sięgamy po zwycięstwa, to znak, że jesteśmy dobrze przygotowani pod względem kondycyjnym. W takim maratonie ważna jest regeneracja i to na nią kładziemy teraz nacisk. Zawodnicy dobrze znoszą obciążenia o czym świadczy też znikoma liczba urazów w naszym zespole. To bardzo ważne przy takim nawale meczów jaki ostatnio jest naszym udziałem – dodał trener Wójcik.

UNIA Tarnów – STAL Rzeszów
Stadion Miejski
Środa, 25 kwietnia, godz. 17:00