Potwierdzić formę z pierwszego meczu

Założona w 1921 roku krakowska Garbarnia będzie w najbliższą sobotę kolejnym rywalem Stali Sandeco Rzeszów. O ile Stalowcy w pierwszym me

Założona w 1921 roku krakowska Garbarnia będzie w najbliższą sobotę kolejnym rywalem Stali Sandeco Rzeszów. O ile Stalowcy w pierwszym meczu pokazali mniej więcej jaki poziom zamierzają prezentować w nadchodzącej rundzie, o tyle o Garbarnii jak przystało na ligowego beniaminka zbyt wiele powiedzieć nie można. Tym bardziej, że Krakowianie w pierwszym meczu musieli pauzować. Początek meczu drugiej kolejki Stal Sandeco Rzeszów - Garbarnia Kraków o godzinie 17:00.

Jak zapewne większość kibiców wie w dniu dzisiejszym odbyła się oficjalna prezentacja nowych nabytków Stali Sandeco. Karty częściowo odsłonięte zostały już w ubiegłotygodniowym spotkaniu ze Świtem kiedy to na boisku zobaczyliśmy Dawida Floriana i Rafała Zaborowskiego. Wszyscy zawodnicy zostali już potwierdzeni do gry. Co zaprezentują kolejni piłkarze przekonamy się być może już w najbliższą sobotę, czego nie dementuje również szkoleniowiec Biało-niebieskich.

"Nie jestem trenerem który kurczowo trzyma się taktyki. Na każdy mecz taktyka jest inna i do niej dobierani będą poszczególni zawodnicy"  - mówi trener Andrzej Szymański.

W sobotę natomiast na pewno nie zagrają Szymon Solecki, Michał Lisańczuk, Ernest Szela i Damian Szala.

Kilka dni wcześniej swoją kadrę na rundę jesienną zaprezentowała również krakowska drużyna. Wśród zawodników nie zabrakło Bartosza Praciaka, który przewagą jednej nad Michałem Góreckim zdobył koronę króla strzelców. Warto zaznaczyc, że Garbarnia w letniej przerwie nie straciła ani jednego zawodnika z pierwszej jedenastki. Wśród wmocnieć wymienić można m.in. ściągniętego z I-ligowej Termici - Bartosza Piszczka. Krakowscy działacze próbują dopiąć jeszcze kilka transferów, czy ta sztuka się im uda przekonamy się już za dwa dni.

Już dziś serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców do obejrzenia drugiego ligowego pojedynku Biało-niebieskich w tym sezonie. Na pewno na stadionie nie zabraknie rodzin z dziećmi co powoli dzięki utworzeniu Sektora Rodzinnego staje się tradycją przy Hetmańskiej 69.