Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę

Wypowiedź trenera Stali Rzeszów Tadeusza Krawca na konferencji po meczu Motor Lublin - Stal Rzeszów.

(zdjęcie: Tomasz Lewtak/motorlublin.eu, za zgodą autora)

Tadeusz Krawiec (trener Stali Rzeszów):
Przede wszystkich chciałem pogratulować trenerowi zwycięstwa, myślę że ważne trzy punkty nam odpadło.
Jeśli chodzi o mecz, popełniliśmy jeden błąd który gospodarze wykorzystali, tak naprawdę przesądził on o wyniku. Troszeczkę mam niedosyt, głównie spowodowany słabszą postawą mojej drużyny - niepotrzebnie wdali się w taką szarpaną grę, potrafią lepiej grać w piłkę i twierdzę że jeżelibyśmy umiejętnie opanowali te emocje, bylibyśmy w stanie wywozić punkty od drużyny która jest głównym kandydatem do awansu. W drugiej połowie mieliśmy sytuacje które spokojnie można było wykończyć, doprowadzić do remisu. Chciałem pochwalić Adama Wasiluka za obronę karnego, a ten karny to taki trochę prezent od sędziów dla gospodarzy, ale jak to się mówi im ściany pomagają. Przegraliśmy bitwę, ale cały czas chcemy się liczyć w tej wojnie o awans do drugiej ligi. Na pewno do ostatniej kolejki będziemy starać się jeszcze w tej rundzie bić się o ten awans, myślę że liga jest na tyle wyrównana, mocnych drużyn jest tak wiele, że takich meczów w których będzie się tracić punkty będzie dużo.