Pucharowe Polkowice

11 Lipca 2013, godzina 20:39, autor:

Już w najbliższą niedzielę piłkarze Stali Rzeszów udadzą się do Polkowic by rozegrać z miejscowym KP mecz w ramach Pucharu Polski.

Już w najbliższą niedzielę piłkarze Stali Rzeszów udadzą się do Polkowic by rozegrać z miejscowym KP mecz w ramach rundy przedwstępnej Pucharu Polski. Zwycięzca tej pary zagra już w środę ze zwycięzcą meczu Sokół Kleczew – Wisła Płock.

Wydaje się, że zdecydowanym faworytem meczu będą gospodarze, którzy w poprzednim sezonie II ligi zachodniej zajęli 6. miejsce z dorobkiem 56 punktów. Ale jak wiemy rozgrywki pucharowe cechuje to, że dochodzi w nich do niespodzianek a czasami nawet do sensacji.

Zobaczmy jak wygląda sytuacja u obu drużyn przed tym meczem:

Dziś trudno powiedzieć na co stać piłkarzy Stali Rzeszów. Przed sezonem zespół opuściła bardzo duża grupa piłkarzy (Andreja Prokić, Tomasz Wietecha, Tomasz Persona, Donatas Nakrosius, Michał Górecki, Jakub Górecki, Paweł Alancewicz, Mateusz Pawłowicz, Tomasz Margol, Sasa Kovjenic, Piotr Duda), a z Danielem Koczonem i Arkadiuszem Baranem zarząd jeszcze nie ustalił warunków nowych umów i raczej w niedzielę nie zagrają. Więc wydaje się, że do Polkowic rzeszowianie udają się w bardzo młodzieżowym składzie, który może pokusi się jakąś niespodziankę i przebrnie rundę przedwstępną PP. W poprzednich latach biało – niebiescy przeważnie odpadali bowiem na tym etapie rozgrywek (w sezonie 2012/2013 wyeliminowało nas Zagłębie Sosnowiec, w sezonie 2011/2012 Okocimski KS Brzesko). W rozgrywkach pucharowych w sezonie 2010/2011 doszliśmy o jedną rundę dalej tylko dlatego, że Motor Lublin oddał mecz walkowerem, a następnie wyeliminował nas zespół Wigier Suwałki.
Stalowcy w trakcie przygotowań do sezonu zagrali jak na razie tylko dwa mecze (spotkanie z Siarką Tarnobrzeg zostało odwołane), w których odnieśli jedno zwycięstwo (3:1 z Motorem Lublin) i raz przegrali (1:0 z Okocimski KS Brzesko). W meczach tych trener Krzysztof Łętocha testował między innymi: Łukasza Szczoczarza (Termalika Bruk-Bet Nieciecza), Adriana Brzostowskiego (Igloopol Dębica), Ireneusza Grybosia (Skalnik Kamionka Wielka), Macieja Maślanego (Termalika Bruk-Bet Nieciecza) i Pawła Zielińskiego (Polonia Przemyśl) ale oni nie zagrają jeszcze w Polkowicach  z tego samego powodu co Koczon i Baran.

Trochę inna sytuacja przedstawia się u naszego najbliższego rywala. Polkowiczanie do nowego sezonu przystąpią z nowym trenerem Januszem Kubotem, który i tu ciekawostka jest ojcem Łukasza – naszego znanego tenisisty, który nie tak dawno zasłynął tym, że dotarł do ćwierćfinału turnieju w Wimbledonie gdzie spotkał się z Jerzym Janowiczem.
W przeciwieństwie do rzeszowian polkowiczanie byli na obozie i rozegrali już 3 mecze sparingowe. Na samym początku okresu przygotowawczego na obozie w Grodzisku Wielkopolskim pokonali Zawiszę Bydgoszcz 1:0 po bramce strzelonej przez Mariusza Szuszkiewicza, następnie przegrali z Lechią Gdańsk 0:1 i Lechią Zielona Góra 1:2 (bramka Maciej Bancewicz). Co warte zauważenie jeszcze przed niedzielnym meczem ze Stalą w sobotę zagrają kolejny mecz sparingowy z Obrą Kościan.

Wszystkich kibiców, którzy poczuli już głód piłki zapraszamy w niedzielne popołudnie przed ekrany monitorów i do śledzenia relacji live (http://www.live.stalrzeszow.pl/) z tego pucharowego spotkania, który przeprowadzi redakcja oficjalnej strony Stali Rzeszów. Warto pamiętać, że na tym etapie rozgrywek nie ma meczów rewanżowych i ktoś w tym meczu musi wygrać (możliwa jest dogrywka oraz serie rzutów karnych).

REKLAMA
reklama