Z Wisłą zagramy dla Krystiana

12 Września 2018, godzina 11:53, autor: Grzegorz Szalacha

Sobotni mecz z Wisłą Puławy będzie pierwszym, w którym w szeregach Stali Rzeszów zabraknie Krystiana Popieli.

Krystian Popiela

Nasz zespół chce wypaść z jak najlepszej strony i dobry występ zadedykować tragicznie zmarłemu koledze.
- Informacja o wypadku Krystiana była dla nas prawdziwym szokiem. Mimo, że był z nami od kilku tygodni, szybko zintegrował się z grupą i stał się bardzo pozytywną postacią w naszej szatni. Szybko też zaprzyjaźnił się z kilkoma chłopakami i to oni najbardziej przeżyli Jego nagłe odejście. Wszyscy w tych trudnych dniach sobie pomagaliśmy, zacisnęliśmy zęby i staraliśmy się normalnie funkcjonować – powiedział serwisowi stalrzeszow.pl Janusz Niedźwiedź.

Jeszcze do środy była rozważana opcja przełożenia meczu z Wisłą Puławy na inny termin. Ostatecznie jednak spotkanie odbędzie się w sobotę. – Wspólnie z drużyną zdecydowaliśmy, że w piątek pojedziemy na pogrzeb i pożegnamy Krystiana, a dzień później wyjdziemy na boiska z myślą o nim. Nie chcemy odwlekać tego momentu, choć na pewno będzie on dla nas bardzo trudny. Dodam, że zespół Wisły był gotowy zagrać z nami w innym terminie i czekał na naszą decyzję. Serdecznie dziękujemy im za zrozumienie – przyznał trener Stali.

Wracając do aspektów czysto sportowych, sobotnie starcie to niewątpliwie jedno z najciekawszych wydarzeń rundy jesiennej. Wisła jeszcze dwa lata temu grała w I lidze, ale minione miesiące były dla tego klubu wyjątkowo nieudane i zespół z Puław dwukrotnie przeżył gorycz degradacji. Teraz jednak udowadnia, że chce szybko wrócić na II-ligowy poziom rozgrywek. Po siedmiu kolejkach jest liderem naszej grupy III ligi, mając na swoim koncie cztery wygrane i trzy remisy. Stal traci do rywali jednak tylko punkt i w przypadku zwycięstwa przeskoczy Wisłę, a przy dobrym układzie innych spotkań, może nawet odzyskać pierwsze miejsce w tabeli. – Ostatnio złapaliśmy trochę zadyszki, ale myślę, że z Wisłą będziemy w stanie pokazać swoje najlepsze oblicze. Taki mecz z pewnością wyzwoli w naszym zespole dodatkową motywację, także ze względu na ostatnie tragiczne wydarzenia. Wiem, że chłopakom będzie w sobotę ciężko na duszy, ale musimy sobie z tym poradzić przede wszystkim dla Krystiana, który na zawsze pozostanie w naszych sercach – dodał Rafał Kalisz prezes Stali Rzeszów.

Wisła Puławy – Stal Rzeszów
Stadion MOSiR w Puławach
Sobota, godz. 16:00
Transmisja meczu: #H69.TV

 

REKLAMA
reklama