Z obozu rywala: Spartakus Deleszyce

9 Kwietnia 2019, godzina 09:27, autor: Marcin Bąk

W środowe popołudnie na stadionie przy Hetmańskiej 69 zostanie rozegrana 23 kolejka zmagań o mistrzostwo III ligi.

2018.05.20 Spartakus
Do Rzeszowa przyjedzie Spartakus Daleszyce. Drużyna ze Świętokrzyskiego zdążyła już przyzwyczaić swoich kibiców do regularnej walki o utrzymanie, nie inaczej będzie w tej rundzie.

- W poprzednim sezonie byliśmy w podobnej sytuacji, a utrzymaliśmy się w trzeciej lidze. Wierzę, że tym razem też zrealizujemy nasz cel. - w taki optymistyczny sposób przed rozpoczęciem rundy wypowiadał się ówczesny trener Andrzej Więcek. W realizacji celu pomóc mają dokonane transfery. Spartakus realizuje swoją strategię i przede wszystkim sprowadza młodych, perspektywicznych zawodników, którzy mają dać nową jakość drużynie, a także zapewnić wysoką pozycję w klasyfikacji Pro Junior System.

Niestety wraz z pierwszym gwizdkiem rundy wspomniany optymizm jakby zniknął. Spartakus po słabym meczu przegrał z faworyzowanym Hutnikiem Kraków. W drugiej kolejce również nie było niespodzianki, Sokół Sieniawa bez większych przeszkód pokonał drużynę z Daleszyc, która tylko momentami pokazała się z dobrej strony, jednak pojedyncze sytuacje to było zdecydowanie za mało żeby pokonać bramkarza Sokoła. Na pierwszy punkt w tej rundzie zawodnicy Spartakusa musieli czekać do kolejnego spotkania, gdzie w ramach 20 kolejki po bezbarwnym meczu zremisowali ze Stalą Kraśnik.

Remis ze Stalą mógł być punktem zwrotnym, jednak wyjazd do Lublina i mecz z miejscowym Motorem potwierdził, że do utrzymania daleka droga, a bezpieczna pozycja w tabeli wręcz się oddala. Porażka w Lublinie przelała czarę goryczy i ze stanowiskiem pożegnał się trener Więcek. Nowym szkoleniowcem został Krzysztof Trela, który wcześniej związany był z czwartoligową Kamienną Brody. Zmiana trenera już na początku rundy mogła wydawać się nieco zaskoczeniem, tym bardziej, że kolejnym meczem miał być pojedynek derbowy z dużo bardziej utytułowanym przedstawicielem województwa świętokrzyskiego - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Ostatecznie większym zaskoczeniem okazał się jednak wynik końcowy, Spartakus po pełnym walki spotkaniu wygrał 2-1 i pierwszy raz w tej rundzie zdobył komplet punktów. Zadowolenia nie krył trener Trela:
-Wymarzony debiut. Stawka meczu była duża. Po pierwsze bardzo potrzebujemy punktów, po drugie spotkanie derbowe. Zawodnicy stanęli jednak na wysokości zadania. Mamy trzy punkty, styl w tym momencie nie był ważny, liczyło się tylko zwycięstwo.

Do Rzeszowa podopieczni trenera Treli jadą przede wszystkim walczyć i spróbować sprawić niespodziankę. Wyniki z poprzedniej rundy (1-1) pewnie braliby w ciemno, jednak spotkanie na boisku rywala z pewnością będzie o wiele trudniejsze, tym bardziej, że Stal podrażniona porażką w Oświęcimu spróbuje udowodnić, że był to wypadek przy pracy i powrót na pozycję lidera to tylko kwestia czasu.

 

REKLAMA
reklama