2 Liga, 7 Września 2019 godzina 15:00
Stal Rzeszów GKS Katowice
stal-rzeszow 1 : 1 gks-katowice
(1 : 0)
Grzegorz Goncerz 24', 53'

Kolejna futbolowa marka przybywa na Hetmańską

6 Września 2019, godzina 07:50, autor: Jakub Zaczkiewicz

Już w najbliższą sobotę nasza drużyna podejmie kolejną mocną futbolową markę – GKS Katowice.

Po ubiegłotygodniowym szlagierze z łódzkim Widzewem, tym razem na Stadion Miejski „Stal” przy Hetmańskiej 69 przybywa kolejna uznana piłkarska firma jaką jest GKS Katowice.

W poprzednim sezonie wielu komentatorów pierwszoligowej rzeczywistości przepowiadało, iż drużyna z Katowic będzie walczyła o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak to jednak często w piłce bywa takie proroctwa nie zawsze muszą się spełnić i tak też było tamtym razem. Nasi najbliżsi rywale ostatecznie zajęli 17 miejsce w tabeli co zakończyło się ich degradacją do II-ligi. Należy jednak uczciwie przyznać, iż w końcowym rozrachunku do utrzymania „GieKSie” zabrakło bardzo niewiele, gdyż zaledwie jednego punktu!

Niemniej jednak historii zmienić się nie da i sezon 2019/2020 „GieKSa” rozpoczęła już na II-ligowym froncie. W nim natomiast radzi sobie ze zmiennym szczęściem notując jak dotąd trzy zwycięstwa, jeden remis oraz trzy porażki co obecnie plasuje tę drużynę na 10 miejscu w tabeli (ex-aequo z Elaną Toruń). Apetyty u naszych rywali są jednak zdecydowanie większe więc możemy spodziewać się zaciętej walki o ligowe punkty w Rzeszowie.

Rzeszowska Stal natomiast wciąż legitymuje się bilansem pięciu zwycięstw i dwóch porażek. Nasza drużyna szczególnie imponować może na własnym obiekcie na którym zdobyła komplet punktów. Zwycięstwo w tym spotkaniu nie tylko pozwoliłoby utrzymać obiektowi przy Hetmańskiej 69 status ligowej twierdzy, lecz także umocniłoby „Stalowców” w czołówce tabeli. Jak więc widać w sobotnie popołudnie obie drużyny będą miały o co grać.

Dodatkowym smaczkiem w tym pojedynku będzie także fakt, iż przeciwko swojemu byłemu zespołowi wystąpi Grzegorz Goncerz. Jak pokazały Jego mecze w barwach rzeszowskiej Stali pięćdziesiąt osiem trafień jakie zanotował ten zawodnik grając dla GKS-u Katowice nie było przypadkiem. Czy w najbliższą sobotę nasz napastnik dorzuci coś do swojego dotychczasowego dorobku strzeleckiego kosztem byłej drużyny?

W kontekście tego spotkania nie sposób nie wspomnieć także o tym, iż odbędzie się ono niemalże w równy rok od śmierci zawodnika Stali Rzeszów - Krystiana Popieli, który zginął tragicznie 9 września 2018 roku. To właśnie temu piłkarzowi cała drużyna zadedykowała cały poprzedni sezon oraz wywalczony w nim awans. Krystian na zawsze pozostaniesz częścią naszej futbolowej rodziny!  

Mecz Stal Rzeszów – GKS Katowice rozpocznie się w sobotę, 7 września o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim „Stal” w Rzeszowie

Ten punkt należy uszanować

8 Września 2019, godzina 14:43, autor: Tomasz Flakowski

Stal Rzeszów w konfrontacji z utytułowanym rywalem z Katowic, wywalczyła wynik remisowy...

 ...choć pełna zdobycz punktowa była niewątpliwie w zasięgu naszej drużyny.

Relacja Tomasz Żuraw:

Patrząc, na ten zdobyty punkt z perspektywy układu w tabeli, po ośmiu rozegranych kolejkach, nabiera on zupełnie innej wartości. Przecież pierwszych dwanaście drużyn dzieli zaledwie pięcio- , a pierwszych sześć, dwupunktowa różnica (relacja pisana przed rozpoczęciem meczu Olimpia – Znicz).   

W słoneczne sobotnie popołudnie do meczu przystąpiły dwa godne siebie zespoły. Przed trenerem katowiczan Rafałem Górakiem, który prowadził GKS już sześć lat temu postawiono konkretny cel, czyli powrót na zaplecze Ekstraklasy. Nie mniejsze apetyty, na grę w pierwszej lidze są w także w Rzeszowie i mają swoje pokrycie w walorach sportowych ekipy prowadzonej przez trenera  Janusza Niedźwiedzia.

Obie drużyny w tym spotkaniu prezentowały podobne założenia taktyczne. Wystawiły ofensywne ustawienia. Obie chciały grać w piłkę i prowadziły otwartą grę, obie postawiły na atak pozycyjny (choć gry z kontry nie brakowało), w nim upatrując końcowego sukcesu. To sprawiło, że mecz toczył się w żywym tempie, obfitował w liczne sytuacje podbramkowe i zdecydowanie mógł się podobać blisko trzytysięcznej przybyłej na stadion publiczności.

Stal rozpoczęła mecz w ustawieniu 4-4-2, w którym rola napastników przypadła Arturowi Pląskowskiemu i byłemu zawodnikowi GKS-u Grzegorzowi Goncerzowi, który zdobył dla barw tego klubu, niebagatelną liczbę 58 bramek. Także w tym spotkaniu „Gonzo” wyróżniał się aktywnością i nie było dla niego straconych piłek, szczególnie w pierwszej połowie spotkania.

Pierwszy kwadrans gry, to twarda walka o dominację w środku pola. Szczególnie Gieksa, elementem podwajania w tej strefie, chciała uzyskać strategiczną przewagę. Do strzału dochodzili jednak stalowcy. Czujność Bartosza Mrozka chciał sprawdzić Artur Pląskowski, lecz minimalnie przestrzelił, a sprawdził Wojciech Reiman, uderzył tylko zbyt lekko.

Stal zdobyła bramkę już w szesnastej minucie gry, niestety nieuznaną. Po wrzucie z autu przez Damiana Sieranta i strzale Wojtka Reimana,  odbitą przez bramkarza piłkę do bramki wpakował Grzegorz Goncerz.  Sędzia Konrad Gąsiorowski odgwizdał jednak pozycję spaloną naszego napastnika. Było, nie  było, ta akcja dodała rzeszowianom animuszu. Stal przyspieszyła, uaktywniła się gra skrzydłami. Było kilka rzutów rożnych. Po kilku minutach dało to efekt bramkowy..

Kolejny korner, ten w dwudziestej czwartej minucie egzekwował Michał Nawrot. Zagrał krótko do Piotra Głowackiego, ten wypatrzył wbiegającego Goncerza, który precyzyjne dośrodkowanie zamienił pewnie na bramkę strzałem głową. Szalała widownia, cieszyła się drużyna, wielkich oznak radości nie manifestował tylko sam strzelec. – Jestem profesjonalistą – mówił po meczu – i gram jak najlepiej potrafię dla Stali, ale jestem też fanem Gieksy. W każdym bądź razie, bardzo się cieszę, że udało mi się dzisiaj strzelić tego gola.

GKS ruszył do odrabiania strat, ale w tym okresie gry katowiczanie nie potrafili znaleźć antidotum na  dobrą postawę naszych zawodników. – Nie umieliśmy się utrzymać przy piłce, po jej odbiorze – skomentował ten fragment gry po meczu trener Rafał Górak.

Młodzieżowiec zielonych-czarnych, obrońca Dariusz Michalski nie radził sobie z szybkimi akcjami lewym skrzydłem. Doskonale dysponowany Błażej Szymanek, grając na pozycji prawego pomocnika, bardzo często zmieniał pozycję w zależności od wydarzeń na boisku, wypełniając zapewne zalecenia taktyczne trenera. Liczne wygrane pojedynki indywidualne przez naszych piłkarzy, wychodzenie na pozycje sprawiały, że Stal kontrolowała grę. Były też sytuacje bramkowe, a po strzale Artura Pląskowskiego piłkę z linii bramkowej wybił  jeden z  obrońców.

Przyjezdnych do większej aktywności pobudzał energicznymi gestami, ograny w Arce Gdynia, Adrian Błąd. On też dał naszym zawodnikom sygnał, że brak koncentracji może dużo kosztować, oddając niesygnalizowany (choć niecelny)  strzał z dystansu. Dodatkowo dyspozycję Wiktora Kaczorowskiego mocnym uderzeniem  sprawdził wypożyczony z Cracovii Szymon Kiebzak. Skończyło się na rzucie rożnym.

Tuż na początku drugiej połowy szansę na podwyższenie wyniku miał Damian Kostkowski, ale dwukrotnie świetnie interweniował Bartosz Mrozek, szczególnie wtedy, gdy dosłownie w ostatniej chwili „zdjął” piłkę z głowy naszego defensora, piąstkując ją w pole gry.  

Wyrównująca bramka dla GKS-u padła po rzucie karnym, pewne wyegzekwowanym przez Macieja Stefanowicza. Szukanie piłkarskiej „siatki” w środku pola przez Wojciecha Reimana skończyło się  stratą piłki. W następstwie wynikłej z tego kontry, w pojedynku biegowym Błażej Cyfert wybił piłkę w polu karnym szarżującemu na bramkę Stali Dawidowi Rogalskiemu, ale według oceny sędziego uczynił to niezgodnie z przepisami.

Po stracie bramki, o dziwo, Stal oddała inicjatywę przeciwnikowi. Do głosu doszli przyjezdni. Po dośrodkowaniu Błąda z pięciu metrów groźnie strzelił głową Rogalski. Swoje szanse mieli po raz kolejny Błąd i Stefanowicz.

Pierwszą zespołową akcję  biało-niebiescy wyprowadzili dopiero w siedemdziesiątej siódmej minucie gry. Do tego momentu zawodnicy Stali szukali swoich rozwiązań w długich podaniach. Podobnie było w końcówce spotkania. Niestety, bez efektów. Piłki do partnerów od wprowadzonego Damiana Michalika, czy zbyt mocne dośrodkowania Dariusza Jareckiego krzywdy przeciwnikowi zrobić nie mogły.  Nadzieję wywołały jeszcze tylko dwa dynamiczne wejścia  w pole karne młodego Szczepanka, ale na tych nadziejach się skończyło.

To kolejne spotkanie, gdzie gra w drugiej połowie jest zdecydowanie poniżej możliwości rzeszowskiej drużyny. Odnoszę nieodparte wrażenie, że biało-niebieskim w pewnym stopniu zaczyna brakować świeżości, a przez to polotu w grze.  Z drugiej strony, rada na poprawienie tego parametru, w tak świetnie zorganizowanym klubie jak Stal , z pewnością szybko się znajdzie.

Autor: Tomasz Żuraw

Stal Rzeszów - GKS Katowice 1:1 (1:0)

Bramki:

1:0 – 24 min Goncerz  

1:1 – 53 min.  Stefanowicz  (karny)

Stal: Wiktor Kaczorowski  – Damian Sierant, Damian Kostkowski,  Błażej Cyfert,  Piotr Głowacki, Błażej Szczepanek  (90`+5  Patryk Plewka), Sławomir Szeliga  (55` Adrian Ligienza), Wojciech Reiman, Michał Nawrot  (86` Dariusz Jarecki), Grzegorz  Goncerz, Artur Pląskowski  (61` Damian Michalik).

GKS: Bartosz Mrozek – Kacper Michalski, Grzegorz Janiszewski,  Arkadiusz Jędrych, Grzegorz Rogala, Adrian Błąd (67` Kacper Tabiś), Michał Gałecki,  Maciej Stefanowicz (86` Patryk  Grychtolik),  Arkadiusz Woźniak (74` Jakub  Habusta), Szymon  Kiebzak,  Dawid Rogalski (81` Daniel Rumin).

Żółta kartka: Wociech Reiman - Stal

Sędziował: Konrad Gąsiorowski, Marcin Jakowenko, Marek Witoń

Widzów: 2813

 

Stal Rzeszów - GKS Katowice
I połowa II połowa - I połowa II połowa
1 0 Bramki 0 1
4 2 Strzały celne 1 2
5 7 Strzały niecelne 3 3
6 1 Rzuty rożne 2 3
0 0 Wyrzuty z autu 0 0
1 0 Spalone 1 0
9 3 Faule 5 7
0 0 Żółte kartki 0 0
0 0 Czerwone kartki 0 0
90   Na kilka sekund na boisku wejdzie Plewka     edytuj kasuj
90   Teraz nasi zawodnicy ostatkiem sił atakują, lecz brakuje już dokładności     edytuj kasuj
90   W ostatnich minutach Stalowcy próbują przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść     edytuj kasuj
90   Ależ akcja Błażeja Szczepanka! Piłkarz Stali wpada w pole karne, ogrywa defensorów i mocno podaje wzdłuż linii bramkowej. Mrozek próbuje łapać, lecz piłka nieco mu odskakuje. Niestety nikt tego nie dobił     edytuj kasuj
90   Próba zagrania Damiana Michalika między dwóch defensorów gości, lecz to podanie było nieco za mocne i wychodzący z bramki Mrozek zażegnuje niebezpieczeństwo     edytuj kasuj
89   Dobre uderzenie pod poprzeczkę Błażeja Szczepanka, ale Mrozek był na posterunku     edytuj kasuj
88   W ostatniej chwili teraz Cyfert powstrzymuje zawodnika GKS Katowice, który był już bardzo blisko bramki Kaczorowskiego. Ważna interwencja naszego gracza     edytuj kasuj
84   Kolejne niecelne uderzenie piłkarza Stali. Tym razem ponad bramką uderzał Adrian Ligienza     edytuj kasuj
82   Chwila przerwy. Opatrywany Głowacki     edytuj kasuj
81 zmiana Dawid Rogalski schodzi a wejdzie Daniel Rumin Wybierz postac Wybierz postac edytuj kasuj
80   Gospodarze budują kolejną akcję. Coraz mniej czasu, aby sięgnąć po komplet punktów     edytuj kasuj
79   Błażej Szczepanek świetnie zwiódł obrońcę rywali w polu karnym. Podaje do Wojciecha Reimana, który uderza ale ponad bramką     edytuj kasuj
78   Piękna klepka w okolicy pola karnego GKS Katowice w wykonaniu naszej drużyny. Piłka trafia pod nogi Grzegorza Goncerza, który uderza, ale niestety obok bramki     edytuj kasuj
74 zmiana Jakub Habusta wchodzi za Arkadiusza Woźniaka Wybierz postac Wybierz postac edytuj kasuj
74   Ależ akcją Michalskiego! Piłkarz gości wpadł w pole karne i ograł dwóch graczy Stali     edytuj kasuj
72   Nic z tego nie będzie. Wojciech Reiman był na pozycji spalonej, choć to dośrodkowanie i tak było zbyt lekkie i sygnalizowane, aby zagrozić bramce rywali     edytuj kasuj
72   Kontra Stali Rzeszów i Damian Sierant faulowany. Będzie rzut wolny, który wykona Piotr Głowacki     edytuj kasuj
71   Piłka podkręcona lewą nogą, lecz Kostkowski szczupakiem wybija piłkę na aut     edytuj kasuj
71   Pierwszy rzut rożny niecelny, ale będzie kolejny korner dla gości     edytuj kasuj
70   Stefanowicz wrzuca, lecz piłka wybija Damian Kostkowski. Chyba trochę niepotrzebnie bo piłka i tak nie znalazłaby adresata a tak rzut rożny     edytuj kasuj
69 zolta Zółty kartonik dla Wojciecha Reimana 4. Wojciech Reiman   edytuj kasuj
67 zmiana Kacper Tabiś za Adriana Błąda Wybierz postac Wybierz postac edytuj kasuj
66   Rzut wolny dla gospodarzy. Fatalne jednak dośrodkowanie, które zatrzymuje się na nodze pierwszego zawodnika GieKSy     edytuj kasuj
65   Wciąż czekamy na odpowiedź Stali, ale niestety do groźnych sytuacji dochodzą co rusz goście. Przed chwilą tylko kiksowi Rogalskiego zawdzięczamy, że jeszcze nie przegrywamy w tym meczu     edytuj kasuj
61 zmiana Zmiana w Stali! Damian Michalik za Artura Pląskowskiego 69. Damian Michalik 7. Artur Pląskowski edytuj kasuj
59   Kąśliwy strzał Macieja Stefanowicza. Piłka kozłowała jeszcze przed Kaczorowskim, ale ten pewnie łapie piłkę     edytuj kasuj
57   Strata zawodnika Stali w środku pola mogła zakończyć się groźną kontrą, ale Arkadiusz Woźniak zagrał zbyt niedokładnie     edytuj kasuj
55   Chwila dominacji GKS Katowice. Dwie dobre okazje wyraźnie rozochociły gości. Zobaczymy jak na to wszystko zareaguje nasza drużyna     edytuj kasuj
54 zmiana Adrian Ligienza zmienia Sławomira Szeligę 23. Adrian Ligienza 21. Sławomir Szeliga edytuj kasuj
54   Powinno teraz być 1:2! Z najbliższej odległości nie trafia w bramkę Rogalski. Mieliśmy dużo szczęścia!     edytuj kasuj
53 karny_strzelony Maciej Stefanowicz bierze krótki rozbieg, uderza i bramka. Pewny strzał w lewy dolny róg. Kaczorowski niestety nie wyczuł jego intencji. Mamy 1:1! Wybierz postac   edytuj kasuj
52   No i niestety rzut karny dla gości. Faulowany był Rogalski i będzie uderzał Stefanowicz     edytuj kasuj
50   Obie drużyny grają dość odważnie. Widać, że Stal chce zdobyć drugą bramkę zaś GKS wyrównać     edytuj kasuj
47   W odpowiedzi GKS Katowice. Kiebzak próbował dostać się w pole karne Stali, lecz do końca pilnował go nasz obrońca     edytuj kasuj
46   Zaczynamy drugą część gry i od razu okazja dla gospodarzy. Znów rozpaczliwie z linii bramkowej wybijają obrońcy gości! Ależ by to było otwarcie     edytuj kasuj
45   Koniec pierwszej połowy!     edytuj kasuj
45   Próba dośrodkowania w pole karne Stali, ale wybija Cyfert na rzut rożny. Piłkę ustawił Adrian Błąd, lecz tym razem wybija Nawrot na środek boiska. Piłka wstrzelona potem w pole karne, lecz Kaczorowski na posterunku     edytuj kasuj
44   Chwila przerwy w grze. Opatrywany jeden z graczy gości     edytuj kasuj
43   Za chwilę dobiegnie końca pierwsza połowa. Gospodarze wydają się obecnie kontrolować przebieg spotkania     edytuj kasuj
40   Stalowcy nie rezygnują ze zdobycia drugiego gola. Uderzenie Wojciecha Reimana, ale tuż obok lewego słupka     edytuj kasuj
39   Adrian Błąd wykonawcą. Piłka przechodzi pierwszych graczy, ale gdzieś tam ugrzęzła w nogach piłkarzy. Ostatecznie trafia do Szymona Kiebzaka, który uderza celnie na bramkę, lecz świetną interwencją popisuje się Kaczorowski!     edytuj kasuj
38   Teraz przed szansą staną goście. Na linii pola karnego z prawej strony faulowany jeden z graczy GKS i będzie rzut wolny     edytuj kasuj
35   Krótkie rozegranie rzutu rożnego i piłka trafia do Adriana Błąda, który huknął z 40 metra - na szczęście niecelnie     edytuj kasuj
34   Pierwszy rzut rożny dla rywali. Zobaczymy jak to goście rozegrają     edytuj kasuj
32   Ależ okazja! Po uderzeniu Artura Pląskowskiego piłkę z linii bramkowej wybijają zawodnicy gości     edytuj kasuj
31   Grzegorz Goncerz uderza z dystansu po ziemi, ale piłka minimalnie mija lewy słupem bramki gości. Futbolówka otarła się tam o kogoś więc rzut rożny     edytuj kasuj
28   Na razie wygląda to całkiem dobrze. Teraz kolejny korner dla Stali. W polu karnym nastąpiło zderzenie jednego z graczy Stali i GKS, ale na szczęście oboje już wstali więc gramy dalej     edytuj kasuj
25   Zobaczymy jak teraz po tej bramce zareagują goście     edytuj kasuj
24 bramka Rzut rożny dla Stali. Krótkie rozegranie rzutu rożnego i po precyzyjnej centrze Głowackiego piłka ląduje idealnie na głowie Grzegorza Goncerza, który takich sytuacji nie marnuje! 1:0! 17. Grzegorz Goncerz   edytuj kasuj
24   Ładny odbiór w środku pola Błażeja Szczepanka mógł zapoczątkować groźną sytuację dla Stali. Sędzia jednak dopatrzył się w tej sytuacji przewinienia naszego zawodnika, który ostro teraz prostestuje     edytuj kasuj
22   Stal zaczyna nieco przejmować inicjatywę w tym meczu, lecz trochę brakuje dokładności     edytuj kasuj
21   Dośrodkowanie w pole karne i wychodzi z bramki Mrozek, który dość ekwilibrystycznie, ale udanie piąstkuje tę piłkę     edytuj kasuj
20   Będzie znów szansa na dośrodkowanie w pole karne dla Stali. Faulowany w okolicach 35 metra był Artur Pląskowski     edytuj kasuj
18   Próba GKS Katowice. Po zagraniu z autu piłka trafia do Arkadiusza Woźniaka, który uderza z półobrotu, ale jego strzał został zablokowany przez naszych obrońców     edytuj kasuj
16   Chwila futbolowej przebijanki i piłkę przejmuje Stal. Po uderzeniu z dystansu Wojciecha Reimana piłkę "wypluwa" Mrozek i tam jeden z naszych graczy pakuje ją do siatki. Sędzia jednak uznał, że w tej sytuacji nasz zawodnik był na pozycji spalonej     edytuj kasuj
13   Sławomir Szeliga opatrywany przez sztab medyczny po faulu Arkadiusza Woźniaka     edytuj kasuj
12   Wrzucenie piłki z prawej strony pola karnego, gdzie przewraca się Michał Nawrot. Arbiter jednak uznał, że nic tam nie było     edytuj kasuj
10   Próba kombinacyjnej gry w wykonaniu gości, lecz futbolówka ląduje na aucie i zacznie Stal     edytuj kasuj
9   Ładny drybling znanego z ekstraklasowych boisk Adriana Błąda. Były piłkarz m.in. Zagłębia Lubin został jednak zatrzymany tuż przed polem karnym gospodarzy     edytuj kasuj
8   Uderzenie po ziemi sprzed pola karnego Wojciecha Reimana ale piłkę pewnie łapie Mrozek     edytuj kasuj
6   Rzut wolny egzekwowany przez Kiebzaka. Piłka mocno wstrzelona w pole karne Stali, ale żadnego zagrożenia z tej akcji nie będzie     edytuj kasuj
5   Walka w narożniku pola karnego Stali. Faulowany był jednak gracz GKS Katowice i będzie rzut wolny     edytuj kasuj
2   Szybko okazja dla Stali! Podanie z głębi pola do Artura Pląskowskiego, który decyduje się na uderzenie z okolic 30 metra. Piłka mija jednak lewy słupek bramki Mrozka     edytuj kasuj
    Niestety mimo wyraźnej przewagi w końcówce nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki. Stal Rzeszów remisuje z GKS Katowice 1:1. Za uwagę dziękuję Jakub Zaczkiewicz     edytuj kasuj
    Koniec meczu!     edytuj kasuj
    Zaczynamy!     edytuj kasuj
    Obie drużyny wychodzą już na boisko     edytuj kasuj
    Witamy ze Stadionu Miejskiego "Stal" w Rzeszowie, gdzie już za pół godziny rozpocznie się spotkanie pomiędzy Stalą Rzeszów a GKS Katowice