Z obozu rywala: Sokół Sieniawa

3 Maja 2019, godzina 16:00, autor: Marcin Bąk

Kontynuujemy majowy maraton meczów i już w najbliższą niedzielę w ramach 28. kolejki czeka nas spotkanie dwóch przedstawicieli ...

2018.10.06 Sokół Sieniawa 
województwa podkarpackiego. Sokół Sieniawa na własnym stadionie podejmie Stal Rzeszów.

Naszym celem na rundę wiosenną jest przede wszystkim zachowanie miejsca w gronie trzecioligowców, a także walka o zwycięstwo w każdym spotkaniu. - tak o planach na rundę wiosenną przed wyjazdowym spotkaniem z Sołą Oświęcim mówił kapitan Sokoła - Sebastian Padiasek. Plan wydawał się więc prosty, ale trzeba było udowodnić to na boisku. Pomóc mieli w tym nowi zawodnicy drużyny Sieniawy - przede wszystkim Kacper Drelich (wychowanek Stali Rzeszów, ostatnio Avia Świdnik) oraz Jakub Kądziołka (wypożyczony ze Stali Rzeszów). Na inaugurację rundy Sokół wybrał się do Oświęcimia, gdzie mierzył się z zamykającą tabelę po rundzie jesiennej drużyną gospodarzy. Jesienią drużynie Sokoła wybitnie nie szło w meczach wyjazdowych (zdobyty jedynie 1pkt), dlatego na ten mecz pojechali podwójnie zmotywowani, licząc, że uda przełamać się złą passę i wreszcie zdobyć komplet punktów. Tak się jednak nie stało i po meczu pełnym walki obie drużyny podzielił się punktami.

W drugim spotkaniu rundy Sokół powrócił na własne boisku, a jego przeciwnikiem była kolejna drużna walcząca o utrzymanie - Spartakus Daleszyce. Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny miały kilka okazji, jednak mecz ożywił się dopiero w drugiej części. W 47. minucie po dośrodkowaniu Brockiego piłkę do bramki przeciwników skierował Drelich, chwilę później Sokół miał kolejne okazje, jednak wynik podwyższył dopiero na cztery minuty przed końcem spotkania i ostatecznie pokonał Spartakusa. Kolejną szansą na na pierwszy wyjazdowy komplet punktów był mecz z Podlasiem Biała Podlaska. Przebieg spotkania to wyraźna dominacja gości, którzy stworzyli sobie kilka bardzo dobrych sytuacji, jednak żadna z okazji nie została wykorzystana. Gospodarze tak naprawdę tylko raz zagrozili bramce Matthew Korziewicza. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.

Ze zdobywaniem kompletu punktów piłkarze Sokoła nie mają problemów na własnym terenie. W ramach 21. kolejki przekonała się o tym walcząca o awans Wisła Puławy. Gospodarze z Sieniawy nie przestraszyli się faworyzowanej Wisły i już w pierwszej połowie, strzelając dwie bramki zapewnili sobie zwycięstwo. Mecz mógł się podobać, obie drużyny stworzyły sporo dobrych okazji. Kolejnym spotkaniem był wyjazd do Połańca, i jak to było do tej pory - Sokół do Sieniawy wrócił z jednym punktem. Zdecydowanie zabrakło skuteczności, a jedynym pozytywnym aspektem tego meczu była dobra gra w defensywie.

W 23. kolejce do Sieniawy przyjechał kolejny pretendent do awansu. Mecz z Hutnikiem zgromadził komplet publiczności na trybunach, która na pewno nie mogła być rozczarowana przebiegiem meczu. Od początku mocno zaatakowali gospodarze, jednak jako pierwsi bramkę strzelili piłkarze z Krakowa. Szybko odpowiedział jednak Sebastian Brocki, który popisał się bardzo ładnym strzałem z dystansu. Chwilę później gospodarze już prowadzili i wyniku nie oddali już do końca, mimo że większą część drugiej połowy gospodarze grali w dziesiątkę. Bramek mogło być zdecydowanie więcej, ponieważ mecz obfitował w wiele niewykorzystanych okazji po obu stronach. Podbudowani kolejnym zwycięstwem z faworyzowanym zespołem piłkarze Sokoła wybrali się do Sandomierza. Bramek doczekaliśmy się dopiero w drugiej części, a ich autorami byli goście. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Sokoła i pierwszy wyjazdowy komplet punktów stał się faktem.

Po pokonaniu Wisły Sandomierz piłkarze trenera Szydełko do Kraśnika pojechali bardzo zmotywowani, licząc, że dobra passa będzie utrzymana. Tak się jednak nie stało. Sokół kompletnie przespał pierwszą połowę, czego konsekwencją była strata dwóch bramek. Po przerwie goście zaczęli atakować, jednak to nie wystarczyło na dobrze grających gospodarzy i ostatecznie punkty pozostały w Kraśniku. Sokół musiał szybko wymazać z głowy porażkę ze Stalą, ponieważ czekał już kolejny przeciwnik z górnej półki. Motor Lublin do Sieniawy przyjechał jako zdecydowany faworyt spotkania, licząc na podtrzymanie serii meczów bez porażki. Początek spotkania należał do gości, z naporem Motoru skutecznie radziła sobie jednak defensywa Sokoła. Przed przerwą mecz się wyrównał i gospodarze również mieli swoje szanse. Od początku drugiej połowy obie drużyny mocno walczyły w środku boiska, przy okazji tworząc sobie dobre okazje do strzelenia bramek. W 86. minucie efektownym strzałem z główki popisał się Damian Skała dając prowadzenie gospodarzom. Lublinianie liczyli jeszcze na odwrócenie wyniku, jednak mądrze broniący gospodarze utrzymali wynik, który dał im bardzo cenne trzy punkty.

Opromieniony zwycięstwem nad Motorem Sokół pojechał do Ostrowca. Trener Szydełko z racji kontuzji kilku zawodników zmuszony był wprowadzić pewne roszady w składzie. Pierwsza połowa wyrównana, jednak w drugiej to gospodarze zaczęli mieć lekką przewagę co ostatecznie dało im zwycięstwo.
- Dokonaliśmy w składzie kilku zmian ze względu na kontuzje jakie się pojawiły po ostatnim meczu i nie chcieliśmy ryzykować ich pogłębienia. Swoją szansę otrzymali zawodnicy, którzy do tej pory grali mniej, co nie zmienia faktu, że zagraliśmy bardzo słabe zawody. Nie realizowaliśmy przedmeczowych założeń, co doprowadziło do tegoż, że z Ostrowca wyjeżdżamy bez punktów – podsumował mecz trener Szymon Szydełko.

W najbliższy meczu ze Stalą Rzeszów Sokół na pewno postara się udowodnić swoją jakość i potwierdzić, że dotychczasowe zwycięstwa na własnym stadionie z faworytami to nie był przypadek.

Trzeba również pamiętać, że główną siłę Sokoła stanowią zawodnicy, którzy wiele sezonów reprezentowali barwy Stali Rzeszów i byli kluczowymi zawodnikami tej drużyny, a także ci którzy obecnie są wypożyczeni z rzeszowskiej drużyny. Oprócz wspomnianych wcześniej Drelicha oraz Kądziołki, są to Damian i Mateusz Jedryasowie, Sebastian Brocki, Damian Skała, Matthew Korziewicz oraz Jarosław Lis.

Runda wiosenna 2019:
09.03.2019 Soła - Sokół 1-1
17.03.2019 Sokół - Spartakus 2-0
23.03.2019 Podlasie - Sokół 0-0
31.03.2019 Sokół - Wisła Puławy 2-0
06.04.2019 Czarni Połaniec - Sokół 0-0
10.04.2019 Sokół - Hutnik 2-1
14.04.2019 Wisła Sandomierz - Sokół 0-2
20.04.2019 Stal Kraśnik - Sokół 3-1
28.04.2019 Sokół - Motor 1-0
01.05.2019 KSZO - Sokół 2-0

 

REKLAMA
reklama