Przełamać obronę Częstochowy. Jesienią średniowiecza?

8 Listopada 2019, godzina 09:00, autor: Michał Mryczko

Przed Stalą Rzeszów trzy mecze wyjazdowe. Trylogię spotkań poza Hetmańską 69 rozpocznie starcie ze Skrą Częstochowa.

stal-górnik

Na papierze będzie to rywalizacja zamykająca rundę jesienną tego sezonu, choć w tym roku awansem rozegrane zostaną jeszcze trzy wiosenne kolejki. Wszystkim - tak w Stali, jak i w Skrze - zależy na tym, aby na półmetku poprawić ostatnie, niezadowalające wyniki.

Skra Częstochowa w ostatnich czterech meczach zdobyła punkt, i to tam, gdzie mało kto tego od podopiecznych Pawła Ściebury wymagał - w Łęcznej. Oddać także drużynie spod Jasnej Góry trzeba, że trzy z nich rozegrała na wyjeździe, na terenach trudnych - oprócz Lubelszczyzny były to Stargard i Siedlce. Drużyna, dla której głównym celem jest utrzymanie na centralnym poziomie rozgrywkowym zajmuje aktualnie 15. miejsce w tabeli, z trzema punktami straty do bezpiecznej pozycji.

W ostatnim spotkaniu, z Pogonią w Siedlcach, ekipa z Loretańskiej zaprezentowała się przyzwoicie. Przez większość spotkania jego przebieg był wyrównany, a okazji bramkowych gościom nie brakowało. W końcówce jednak mający swoje problemy gospodarze wykorzystali nadarzające się sytuacje i wyprowadzili dwa zabójcze ciosy. Ta porażka była dla Skry w dwójnasób bolesna - częstochowianie przegrali z sąsiadem w tabeli, w dodatku nie byli od niego wyraźnie gorsi. Jak jednak dobrze wiemy, piłka nożna rządzi się swoimi prawami - wygrywa ten, kto strzeli więcej goli.

Stal, aby porównywać ten sam okres, w czterech ostatnich meczach punktów zdobyła trzy - dzięki zwycięstwu na własnym boisku z Błękitnymi Stargard. Porażki w Bytowie i Elblągu należały do tych, które - tak jak w przypadku Skry w Siedlcach - bolą najbardziej. Pomimo naocznej przewagi biało - niebiescy nie zdołali zdobyć choćby "oczka" i znaleźli się na ósmej pozycji w tabeli. Po ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna, przegranym 0-1, trener Janusz Niedźwiedź powiedział: "Znaleźliśmy się na zakręcie, który prędzej czy później spotyka każdą drużynę. Najważniejszy teraz będzie spokój i pokorna praca. Oczywiście wszyscy jesteśmy źli z powodu wyników, lecz obecnie liczy się dla nas tylko to, aby jak najszybciej wyjść z tego trudnego momentu w którym się znaleźliśmy i po prostu wyjść na prostą . Będziemy ciężko pracować by ten cel osiągnąć. Jednocześnie musimy pamiętać o tym co do tej pory osiągnęliśmy i ile radości ta drużyna przyniosła kibicom. ".

Trener gości nie będzie mógł skorzystać z usług obrońcy Przemysława Mońki, który na jednym z treningów zerwał więzadła w kolanie, co niestety kończy sezon dla 25-latka. W tym roku nie zagrają również - w barwach Stali Rzeszów - Sławomir Szeliga, Damian Michalik i Mateusz Olejarka (więcej o stanie zdrowia zawodników tutaj).

Dla Artura Pląskowskiego, Wojciecha Reimana i Błażeja Cyferta będzie to powrót po latach do Częstochowy - cała trójka reprezentowała barwy Rakowa, w sezonie 2014/2015 nawet występując razem w podstawowej, drugoligowej jedenastce aktualnego ekstraklasowca. Epizod w derbowym rywalu Skry ma także wspomniany wcześniej Michalik, który przyszedł do Stali właśnie z Rakowa.

Rozjemcą sobotniego pojedynku będzie sędzia Paweł Kukla z Krakowa. Arbiter ten poprowadził dotychczas w tym sezonie sześć drugoligowych spotkań, w tym jedno z udziałem Skry Częstochowa - przegrany mecz wyjazdowy z GKS-em Katowice w 7. kolejce. Tydzień wcześniej Paweł Kukla sędziował także mecz rundy wstępnej Totolotek Pucharu Polski, w którym nasi sobotni rywale przegrali na własnym boisku z Ruchem Chorzów 1-2. Ogólnie rzecz biorąc jest to piąty sezon na poziomie drugiej ligi tego arbitra.

Pojedynek z drużyną, która bardziej walczy o utrzymanie aniżeli pierwszą szóstkę, wydaje się idealną okazją do wyjścia na prostą. Trzeba jednak pamiętać, że rywal najprawdopodobniej bardzo mocno cofnie się do defensywy, a co za tym idzie trudno będzie sforsować jego zasieki. Wspomniany przez trenera Niedźwiedzia spokój i pokora, w połączeniu z cierpliwością w budowaniu akcji i czujnością przy kontratakach rywala, powinny przynieść tak potrzebne i oczekiwane trzy punkty.

Skra Częstochowa - Stal Rzeszów

8.11.2019r., 13:30

Loretańska 20, Częstochowa

Transmisja live wideo

Transmisja live tekstowa

stal-skra 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

REKLAMA
reklama